Kraj

Maszerowali dla Europy

Marsz warszawski. Aleje Ujazdowskie Marsz warszawski. Aleje Ujazdowskie Wojtek Łaski / East News

Gdy w stolicy Włoch przywódcy 27 państw unijnych (bez Wielkiej Brytanii) podpisywali Deklarację Rzymską, celebrując w ten sposób 60. rocznicę podpisania traktatów rzymskich, przez kilkadziesiąt europejskich miast z „Odą do radości” – oficjalnym hymnem Unii Europejskiej – na ustach przeszły marsze poparcia dla idei integracji europejskiej. W Polsce największa z demonstracji odbyła się w Warszawie pod hasłem „Marsz dla Europy: Kocham Cię, Europo!”. Oprócz tysięcy Polaków (według organizatorów 10 tys., według Komendy Stołecznej Policji – ok. 2–3 tys.) wzięło w niej udział wielu polityków, działaczy społecznych i artystów, w tym m.in. Bronisław Komorowski, Ryszard Petru, Michał Szczerba, Róża Thun, Krystyna Janda, Agnieszka Holland, a także działaczy KOD, przedstawicieli Instytutu Spraw Publicznych, Fundacji Centrum im. Prof. Bronisława Geremka oraz Fundacji Schumana. W marszu uczestniczyli też przedstawiciele ruchów sprzeciwiających się reformie edukacji (protest w tej sprawie odbywał się równolegle przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej) oraz inicjujących ogólnopolski strajk kobiet. Do Polski na ten dzień przyjechał także Pat Cox – były przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Na marszu nie pojawił się za to przewodniczący Platformy Obywatelskiej – Grzegorz Schetyna.

„Łatwo jest UE zohydzić, ale efektem końcowym jest to, co się stało w Wielkiej Brytanii – wychodzenie z UE. Polska i my, Polacy, chcemy być wśród liderów UE, chcemy ją współtworzyć (...). Tylko w UE, którą współtworzymy, na którą się nie obrażamy, nie dąsamy, możemy zbudować silną Polskę” – przemawiał Ryszard Petru. „Nie damy odebrać sobie szans unijnych, europejskich.

Polityka 13.2017 (3104) z dnia 28.03.2017; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 6
Reklama