Kraj

Z ostatniej strony

Polityka i obyczaje

Polityka

Stanisław Pięta (PiS), z wykształcenia prawnik i nauczyciel akademicki, zwierzył się „Super Expressowi”: „Jeśliby to ode mnie zależało, to wyrzuciłbym tą [!] czerwoną lumpeninteligencję na pysk. Ten protest jest podyktowany celami politycznymi i przykro, że są tacy nauczyciele, którzy nie liczą się z dobrem polskich dzieci, polskiej młodzieży. ZNP to postkomunistyczna, progenderowa i prorosyjska organizacja”. Ku pamięci wyborców.

Strach, rany boskie! Co będzie z reklamami dla „wSieci”? Michał Karnowski wstrząśnięty, bo nie rozumie odwołania szefa PZU: „Próba wywołania wrażenia chaosu to główny cel opozycji. Trudno zrozumieć, gdy ekipa rządząca sama, bez realnych podstaw, przykłada do tego rękę. (...) rada nadzorcza PZU, zapewne w ramach gry na jeszcze większy chaos, stałego następcy nie powołała. (...) Zero komunikacji tej zmiany, zero argumentacji. W uchwale o odwołaniu nie pada nawet słowo merytorycznego uzasadnienia! (...) Dziwne to wszystko”.

Piotr Gabryel, felietonista „Do Rzeczy”, apeluje: „Szanowni Liderzy PiS! – na wycofaniu się z pomysłu przywrócenia niższego wieku emerytalnego (...) budżet od 2018 r. traciłby aż 10 mld zł rocznie mniej. Czy nie prościej więc (bo na pewno dużo taniej) byłoby – zamiast kombinować – szybko przyznać, że przyjęte przez rząd Tuska rozwiązanie emerytalne było dla Polski dobre, a jego likwidacja przez rząd Szydło błędna, i dlatego trzeba je jednak niezwłocznie przywrócić?”.

Historyk Timothy Snyder w „Newsweeku” przypomina ideologom PiS: „wystarczy się pochylić nad problemami polskiej państwowości w okresie międzywojennym, żeby znaleźć tam trudne do rozwiązania problemy ideologiczne, napięcia społeczne, narodowościowe (…).

Polityka 14.2017 (3105) z dnia 04.04.2017; Felietony; s. 106
Oryginalny tytuł tekstu: "Z ostatniej strony"
Reklama