Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Wyklęci cichociemni

Wyklęci cichociemni. Co się dzieje w jednostce GROM?

„Grom to więcej niż jednostka specjalna”. „Grom to więcej niż jednostka specjalna”. Dariusz Borowicz / Agencja Gazeta
Rozmowa z Dariuszem Zawadką, byłym dowódcą GROM, o kulisach zmian w tej jednostce specjalnej.
Dariusz Zawadka, były dowódca GROMMichał Rozbicki/SE/East News Dariusz Zawadka, były dowódca GROM

Juliusz Ćwieluch: – Wybiera się pan na święto GROM?
Dariusz Zawadka: – O które święto pan pyta?

To z okazji oficjalnego powołania 13 czerwca 1991 r. Jednostki Wojskowej 2305, czyli GROM.
Tyle się domyśliłem. Chodzi mi o to, o którym święcie mówimy, bo w tym roku będą dwa. Jedno oficjalne na terenie jednostki i drugie nieoficjalne poza jednostką dla weteranów oraz przyjaciół GROM. Pierwsze organizuje dowodzący jednostką płk Mariusz Pawluk i nie jestem na nie zaproszony, więc się nie wybieram. Uprzedzając pana ewentualne pytanie, gdybym został zaproszony, również bym się nie wybrał.

To już chyba tradycja, żeby nie zapraszać byłych dowódców, pan nie zapraszał gen. Romana Polko.
Trudno byłoby świętować w towarzystwie człowieka, który publicznie atakował jednostkę.

Atakował głównie pana.
Pod wnioskiem o odebranie gen. Polko odznaki GROM podpisało się około 200 osób z GROM, więc trudno sprowadzić tę sytuację do konfliktu personalnego. Zresztą obecnie dowodzący jednostką płk Pawluk wtórował panu generałowi w tym ataku, a nawet można powiedzieć, że uczeń przerósł mistrza. Pod wnioskiem o odebranie jego odznaki GROM podpisało się ponad 400 żołnierzy jednostki posiadających taką odznakę.

To chyba nie będzie wesołe świętowanie.
Za to w tym roku wreszcie będzie godnie i z podniesionym czołem. Nawet jednostka GROM wstaje z kolan po latach upadku. A posłańcem „dobrej zmiany” jest obecny dowódca, który z GROM żegnał się w aurze skandalu. Człowiek, który jako jedna z dwóch osób w całej 26-letniej historii GROM gremialną decyzją żołnierzy pozbawiony został prawa do noszenia odznaki jednostki.

Zdaje się, że jako dowódca płk Pawluk z automatu zasiada w tej kapitule.

Polityka 24.2017 (3114) z dnia 12.06.2017; Polityka; s. 26
Oryginalny tytuł tekstu: "Wyklęci cichociemni"
Reklama