Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Budujemy nowy prom, jeszcze jeden nowy prom…

Szczecin: wicepremier Morawiecki kładzie stępkę. Szczecin: wicepremier Morawiecki kładzie stępkę. Marcin Bielecki / PAP

Budowanie na Wulkanie, czyli o polskim promie, który im bardziej powstaje, tym bardziej nie istnieje.

Odbudowujemy polski przemysł – zapewniał wicepremier Mateusz Morawiecki podczas kongresu PiS w Przysusze. – Odbudowujemy również polski przemysł stoczniowy. Z tego jesteśmy niezwykle dumni, bo ostatni prom pasażerski w Stoczni Szczecińskiej był budowany w 1979 r. A dwa tygodnie temu położyliśmy stępkę pod budowę pierwszego po wielu latach polskiego promu, w polskiej stoczni, dla polskiego armatora”. I to przywołanie epoki późnego Gierka wydaje się zasadne. Dlaczego?

Stępka to oś konstrukcyjna, na której opiera się szkielet statku. Dawniej od niej się zaczynało. Stąd jest symbolem początku budowy. Jednak przy współczesnych konstrukcjach położenie stępki oznacza zwykle zakończenie pierwszego etapu prac i przystąpienie do montażu kadłuba. Tak czy owak trudno kłaść stępkę bez projektu statku, który ma być budowany. Ów projekt powinien być załącznikiem kontraktu, który w marcu podpisała Polska Żegluga Bałtycka (PŻB), jako zamawiająca prom, i Stocznia Remontowa Gryfia, jako lider konsorcjum, który ma ten prom wybudować. Już wtedy jego brak wywoływał zdziwienie.

A projektu nadal nie ma. Jest – jak mówią zainteresowani – w pierwszej fazie prac. Wciąż nie przygotowano też placu budowy, czyli pochylni Wulkan w dawnej Stoczni Szczecińskiej. Najpierw trzeba tam wpompować 100 mln zł w ramach modernizacji. Tak więc przywołane przez wicepremiera położenie stępki, które odbyło się 23 czerwca br. na Wulkanie, było tylko propagandowym przedstawieniem. Prócz Morawieckiego sukces fetowali wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha.

Polityka 28.2017 (3118) z dnia 11.07.2017; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 7
Reklama