W drugim programie Polskiego Radia da się odczuć ideowe wzmożenie. Zasadnicza substancja programowa pozostała nienaruszona, jakkolwiek pokaźną porcję czasu antenowego nowa władza zastrzegła dla przekazu budującego. Zajmują go pogadanki historyczne w konwencji mniej czy bardziej pasującej do formatu „nowego inteligenta”, którego chciałoby sobie wychować PiS. Wypełniają go również obfite prezentacje muzyki ludowej, głównie polskiej, choć nie tylko. Jak za PRL, jesteśmy przypierani do muru skrzypeczkami.