Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Rząd PiS złamał prawo europejskie, tnąc Puszczę Białowieską

Rząd PiS złamał prawo europejskie, tnąc Puszczę Białowieską. Rząd PiS złamał prawo europejskie, tnąc Puszczę Białowieską. WildberryPassion / Wikipedia
Opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zasmuca. Jest pierwszym tak poważnym sygnałem, że opowieści poprzedniego kierownictwa resortu środowiska mogły być wyssane z palca.

Rząd PiS złamał prawo europejskie, tnąc Puszczę Białowieską – to stanowisko rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Rzecznik nie jest sędzią. Zachowując niezależność, formułuje jedynie niewiążące propozycje rozstrzygnięć. Sędziowie mogą wykorzystać je przy wydawaniu swoich orzeczeń i najczęściej tak się dzieje, ich wyroki są zbieżne z interpretacją rzecznika. Czy Polska działała nielegalnie w Puszczy Białowieskiej, Trybunał orzeknie za kilka tygodni.

Rząd „chroni” puszczę poprzez jej wycinanie

Opinia rzecznika zasmuca. Jest pierwszym tak poważnym sygnałem, że opowieści poprzedniego kierownictwa resortu środowiska i Lasów Państwowych mogły być wyssane z palca. Poprzedni minister i poprzedni dyrektor generalny upierali się, że to rządzona przez PiS Polska co do literki przestrzega prawa europejskiego, które w obliczu rozwoju populacji chrząszcza zabijającego świerki wręcz nakazuje ratować cenne przyrodniczo siedliska puszczy przez wycinkę, wywóz drewna i sadzenie nowych drzew.

Rząd działał wbrew opiniom rzeszy kompetentnych naukowców, mimo sprzeciwu społecznego i protestów organizacji ekologicznych, żądających, by wycinkę zatrzymać, bo na taką skalę – chodzi o setki tysięcy drzew – ostatni raz prowadzono ją w czasach PRL. Teraz cięto też w ściśle chronionych fragmentach lasu. Na dodatek wywożono drewno, które zdaniem biologów powinno tam zostać, bo ma ogromne znacznie dla rozwoju naturalnego lasu. No i jeszcze sadzono po uważaniu leśników, a nie potrzeb natury.

Oto niektóre z uwag rzecznika. Polska nie wdrożyła środków koniecznych do ochrony obszaru Natura 2000. Doprowadziła do utraty części drzewostanów. Podjęte środki nie mogą być uzasadnione masowym występowaniem kornika drukarza, bo naukowcy przedstawiają zbyt rozbieżne opinie o wpływie tego owada na puszczę.

Reklama