Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

List do Piwka

Na wszelki wypadek MSZ zaleca, by za granicą nie prezentować Polski na czarno-białych, czyli smutnych fotografiach, tylko na kolorowych.

Marku kochany, piszę do Ciebie z najlepszymi życzeniami z okazji drugiej Wielkanocy (10 kwietnia), ale nie tylko. Ten list jest otwarty, bo akurat nie mam koperty pod ręką. Słuchaj! A właściwie czytaj. Polska Fundacja Narodowa, w rzeczywistości Stowarzyszenie Finansowo-Billboardowe, zakupiła używany jacht francuski długości 21 m, żeby w dwa lata opłynąć kulę ziemską. Z caracalami nam nie wyszło, ale tą żaglówką wyciągnęliśmy dłoń do zgody. Żaglówka wymalowana w orlą biel i amarantową czerwień jeszcze bardziej rozsławi rządy PiS, których dożyliśmy nie tylko my obaj. A skorośmy dożyli – zróbmy z tego użytek.

Znam Cię od lat, więc wiem, że żre Cię ciekawość, by szybko się dowiedzieć, co mam na myśli. Ale tu kiszka z wodą, jak mawiał Sasza Bardini. Dowiedz się najpierw, po co to łajby malowanie i o co w ogóle chodzi? Wiesz, że wyjątkowo nie o pieniądze? 20 mln to przecież pryszcz. Niecałe dwa złote od każdego z nas. Za ten pryszcz rozsławimy Polskę z okazji 100 lat odzyskania niepodległości, cumując w 100 portach świata. Co prawda jeśli chodzi o promowanie ojczyzny, nowelizacją ustawy o IPN poprzeczkę zawieszono bardzo wysoko, ale, Marku drogi, imaginuj sobie taką scenę. Z portu jachtowego w Kapsztadzie w 2020 r. wychodzi załoga naszego żaglowca ubrana w sztormiaki i zarośnięta dwuletnimi brodami, po czym udaje się do najbliższej szkoły i streszcza afrykańskim dzieciom „Starą baśń” Kraszewskiego. Wyobrażasz sobie te łzy wzruszenia?

Na wszelki wypadek MSZ subtelnie zaleca, by za granicą nie prezentować Polski na czarno-białych, czyli smutnych fotografiach, tylko na kolorowych. Film „Smoleńsk” należy puszczać, gdzie się da, zaś obrazu o naszej dwukrotnej noblistce Marii Skłodowskiej-Curie lepiej nie pokazywać. W jednej ze scen uczona pije wódkę, a to rzutowałoby na „nieskazitelną opinię” o naszej piastowskiej krainie.

Polityka 14.2018 (3155) z dnia 03.04.2018; Felietony; s. 89
Reklama