Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Katastrofa po katastrofie

Kolejna rocznica katastrofy smoleńskiej: przełomu wciąż brak

Na razie trwa upamiętnianie ofiar, z Lechem Kaczyńskim na czele – pomniki, ulice, tablice – bo to bezpieczne i niezależne od przyczyn katastrofy.

Osiem lat od tamtej soboty zamach wciąż ma się dobrze, a może nawet lepiej. Jak pokazał niedawny sondaż Kantar Millward Brown dla TVN, bez mała połowa Polaków (41 proc.) nie uważa, że 10 kwietnia 2010 r. doszło do katastrofy komunikacyjnej. Odsetek osób dających wiarę teoriom zamachowym – w sumie 26 proc. – w porównaniu do ubiegłego roku wzrósł (o 3 pkt tych, którzy są pewni, i o 5 pkt tych, którzy są raczej pewni). Skurczyła się zaś grupa uważająca, że to był jednak wypadek (z 65 do 59 proc.). 15 proc. nie jest w stanie powiedzieć, jaka była przyczyna.

A jednak po dwóch i pół roku rządów PiS, uruchomieniu wszystkich sił państwa, ze służbami specjalnymi i machiną propagandową włącznie, efekt nie jest jakiś oszałamiający.

Sukces Macierewicza, głównego kaznodziei religii smoleńskiej, polega na czymś innym – na skutecznym i raczej trwałym podziale polskiego społeczeństwa, który w sprawie smoleńskiej utrzymuje się od kilku lat. „Osiągnięciem” byłego ministra obrony jest też zasianie nieufności o fundamentalnym znaczeniu, czyli do władz państwa i jego instytucji. To także zastraszenie ludzi inaczej myślących, czego smutną miarą jest to, że od siedmiu lat żadna z 19 polskich uczelni technicznych i żaden z pracujących w nich ekspertów – poza jednym emerytowanym profesorem Bohdanem Jancelewiczem (POLITYKA 46/16) – praktycznie nie dali merytorycznego odporu Macierewiczowi i nie wzięli w obronę ekspertów z komisji Millera i Laska.

Byłoby to tym prostsze, że Macierewicz sam najwyraźniej nie wierzy w swoje teorie – co przyznał trzy lata temu w rozmowie z byłym szefem SKW gen.

Polityka 15.2018 (3156) z dnia 10.04.2018; Komentarze; s. 7
Oryginalny tytuł tekstu: "Katastrofa po katastrofie"
Reklama