Wiadomo, jak trudno jest coś komuś dać, jeśli ten ktoś tego żąda, upierając się, że jest mu to koniecznie potrzebne. Dlatego rozumiem rząd PiS, który może nawet byłby skłonny dać protestującym w Sejmie matkom osób niepełnosprawnych to, czego żądają, pod warunkiem że zachowywałyby się rozsądnie i tego nie żądały.
Niestety, matki te wykazują brak wyobraźni i koniecznie chcą uzyskać od rządu to, na czym im zależy, a nie to, na czym rządowi zależy, żeby im dać zamiast tego, czego one żądają.
Polityka
19.2018
(3159) z dnia 08.05.2018;
Felietony;
s. 99
Oryginalny tytuł tekstu: "Rząd ostro daje"