Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Opór ma sens

KRS kwestionuje własną legalność

Sędziowie wypowiadają posłuszeństwo Krajowej Radzie Sądownictwa. Tryb wyboru sędziów do KRS czeka na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE. A KRS sama siebie zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego. To zaskarżenie jest autokompromitacją: oto organ państwa kwestionuje własną legalność. Smaczku dodaje fakt, że argumentując, iż działa nielegalnie, KRS powołała się, obszernie cytując, na opinię prawną prof. Marcina Matczaka przygotowaną dla Biura Analiz Sejmowych do pisowskiej ustawy o KRS.

Oczywiste jest, że KRS chce dostać od TK certyfikat legalności. Ale skoro to mistyfikacja – jest to nadużycie prawa, za które sędziowie członkowie KRS powinni odpowiedzieć dyscyplinarnie.

KRS, rzecz jasna, dostanie autoryzację Trybunału. I to w kosmicznym tempie: termin rozpatrzenia wyznaczono na miesiąc od wpłynięcia wniosku, na 3 stycznia. Mimo że nie ma stanowisk stron. Do rozpatrzenia sprawy wyznaczono skład pięciu sędziów, z których troje już się w tej kwestii wypowiedziało. W czerwcu 2017 r., przed uchwaleniem nowej ustawy o KRS, orzekli, że wybór sędziów do Rady przez posłów jest, co do zasady, zgodny z konstytucją. Zatem rozprawa (jeśli się odbędzie, bo nie musi) i wyrok będą klasyczną ustawką.

Wyrok będzie pozbawiony praktycznego znaczenia. Nie będzie miał wpływu na rozstrzygnięcie TSUE (na co może liczy PiS), bo ten ocenia zgodność przepisów z prawem Unii. Wyrok straci znaczenie prawne, jeśli TSUE orzeknie, że tryb wyboru sędziów do KRS (przez posłów) narusza art. 19 Traktatu o UE (prawo do skutecznej ochrony sądowej). Wyrok TK nie zmusi też sędziów do uznania legalności KRS, bo sędziowie kwestionują zarówno legalność KRS, jak i TK w obecnym składzie.

Od miesiąca kolejne zgromadzenia sądów podejmują uchwały, że nie będą dla KRS opiniować kandydatów na wolne stanowiska w sądach, dopóki Trybunał Sprawiedliwości nie odpowie na pytanie prejudycjalne zadane przez Sąd Najwyższy o legalność nowej KRS.

Polityka 50.2018 (3190) z dnia 11.12.2018; Komentarze; s. 11
Oryginalny tytuł tekstu: "Opór ma sens"
Reklama