Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Kto nami rządzi i dlaczego geje?

W jaki sposób tęczowa rewolucja miałaby nam zagrażać?

Zaczęła się łapanka. Dlaczego? Bo Ojczyzna w potrzebie. Nadchodzą wybory, a wraz z nimi czas, by wzmocnić Onych. Uchodźcy nie sprawdzili się w tej roli, rękami i nogami bronili się przed przyjazdem do Polski. Wolą waletować w niemieckich kiblach niż otrzeć się o Podkarpacie. Padło więc na homoseksualistów.

W dokumencie „Płaskoziemcy” o ludziach negujących okrągły kształt naszej planety pada ciekawe zdanie dotyczące wiary w teorie spiskowe. Do swojej tezy dobierają argumenty, które ją potwierdzają, nawet jeśli wzajemnie się one wykluczają. Budują tożsamość osoby notorycznie oszukiwanej, inwigilowanej, ofiary spisków. Kto knuje za ich plecami? Nie wiedzą i wiedzieć nie mogą, bo Oni są wszechwładni i doskonale się maskują. Po co? Bo Oni chcą ich zguby. Dlaczego? Tylko Oni znają powód.

Polacy są narodem nieufnym, a to wymarzony grunt na straszenie Onymi. Niektórych poczucie nieustannego zagrożenia wpędza w podejrzliwość graniczącą z paranoją. Żywi się ona niedopowiedzeniami, gardzi naukowymi dowodami, a środowisko akademickie uważa za przekupione przez Onych. Wśród spiskujących prym wiedzie CIA, NASA, Mosad, KGB, korporacje, koncerny i kosmici. W wersji polskiej obowiązkowo trzeba dopisać Żydów, uchodźców, korniki w drzewach i środowisko LGBT.

Ten ostatni wróg stał się niedawno celem ataków partii rządzącej. Nie ustaje ona w wysiłkach ukazania skali spisku, który wisi nad polskim społeczeństwem. Rafał Trzaskowski podpisał dokument, w którym deklaruje wsparcie dla nieheteronormatywnych mieszkańców stolicy. W odpowiedzi PiS sprokurował ulotkę wzorowaną na ultranacjonalistycznym oryginale, na której polska rodzina chowa się pod parasolem przed tęczą.

Obrazek nie daje nam spokoju, dlatego rozkładamy go na części z naszą polonistyczną upierdliwością: rzeczownik parasol (rodzaj męskorzeczowy) to przyrząd składający się z laski i czaszy, używany do ochrony przed deszczem lub słońcem.

Polityka 12.2019 (3203) z dnia 19.03.2019; Felietony; s. 86
Reklama