Pojechali nasi dziennikarze na konwencję programową PiS do Katowic, żeby zobaczyć i posłuchać, jak partia władzy przygotowuje się do zwycięstwa wyborczego. Dopiero po odsączeniu monumentalnego samochwalstwa, także tych wszystkich „zobowiązań do jeszcze bardziej wytężonej pracy dla ojczyzny” (prawdziwy cytat z prezesa), czy pompatycznych zaklęć („jesteśmy dziś wyspą wolności, wartością dla całego świata”) można było odgrzebać główny przekaz.