MON wyda prawie 2 mld zł na powierzchowne unowocześnienie trzystu 40-letnich T-72, choć jeszcze dwa lata temu resort uznawał je za posowiecki sprzęt, którego najlepiej byłoby się pozbyć.
Dziś stare czołgi okazują się wyrobem polskim i jak najbardziej wartym modyfikacji, który ma wesprzeć wojsko oraz przemysł. Perspektywę zmieniły wybory i zażarta walka PiS o głosy na Górnym Śląsku, a także w Wielkopolsce. Premier Mateusz Morawiecki, który osobiście pojawił się na podpisaniu umowy w gliwickich zakładach Bumar-Łabędy (od lat na skraju upadłości), nie ukrywał, że chodzi o miejsca pracy.
Polityka
31.2019
(3221) z dnia 30.07.2019;
Ludzie i wydarzenia. Kraj;
s. 11
Oryginalny tytuł tekstu: "Wyborczy kamuflaż"