Nie boimy się o przyrodę, bo ona sobie poradzi. W sytuacji podbramkowej (tuż-tuż) wyeliminuje szkodnika. Już się za to zabrała – susze, tornada, topnienie lodowców i idące za tym w niedługiej perspektywie zatopienie Gdańska, Nowego Jorku i innych ładnych miast są metodami na pozbycie się przemądrzałego Homo sapiens. U wybrzeży Francji znaleziono tego lata barrakudę. Rybsko wielkości i wagi człowieka nie gardzi ludzkim mięsem. Przypłynęło aż tu, ogłupiałe zmianami klimatu. Z tropików przenoszą się do Europy paskudne komary, a wraz z nimi agresywne bakterie i wirusy.