Mimo głośnej dyskusji wokół rodzinnych lotów Marka Kuchcińskiego działające na terenie jego okręgu wyborczego Polskie Radio Rzeszów udawało, że sprawy właściwie nie ma. Gdy marszałek zapowiedział rezygnację, nadano obszerne wypowiedzi samorządowców w jego obronie. Dość osobliwe – wójt gminy Cisna podkreślała np., że kiedy marszałek podczas pobytu na Podkarpaciu jadł pierogi, to sam za nie płacił. Niewielu już to dziwi. Radio Rzeszów – nadawca publiczny – bardziej niż podawaniem rzetelnych informacji jest zainteresowane ich ukrywaniem oraz robieniem darmowej reklamy politykom obozu rządzącego.
Jak najwięcej konwencji PiS
Zarząd PR Rzeszów wydaje np. ustne polecenia nieobsługiwania pewnych wydarzeń. Kilka przykładów: w 2017 r. zakazano informowania o finale WOŚP oraz wykorzystaniu zebranych pieniędzy. We wrześniu 2018 r. podczas konwencji wyborczej PSL redakcja informacji otrzymała polecenie, aby nie nagrywać lidera ludowców. Podczas całej kampanii obowiązywał też zakaz zapraszania do studia przewodniczącego Podkarpackiej Izby Rolniczej Stanisława Bartmana, kandydata PSL do sejmiku. W marcu 2019 r. polecono zaś, aby jak najwięcej informować o odbywającej się w Jasionce konwencji PiS.
Nie wolno też było informować o łódzkich Igrzyskach Wolności, na których występował Donald Tusk (listopad 2018 r.), relacjonować rzeszowskiej Manify (marzec 2019 r.), a o odbywającym się niedługo później spotkaniu Barbary Nowackiej z KE można było wspomnieć wyłącznie w serwisach informacyjnych – za to ze spotkania Konfederacji należało przygotować rozmowę z Grzegorzem Braunem, kandydatem do PE z Podkarpacia.
Happening w obronie pomnika znika
Przykładów jest więcej. Redakcji strony internetowej Radia Rzeszów polecono m.in. usunąć zapisy rozmów z Mieczysławem Kasprzakiem, posłem PSL, oraz z dyrektorem Teatru Wandy Siemaszkowej.