Każda partia jest jak ul. Jest królowa matka – ja – i są robotnice, tak jak ty. A co z demokracją? Mamy! Ul się nap… z ulem”. Ten cytat zna cała Polska, bo chyba wszyscy zdążyli już obejrzeć zwiastun filmu Patryka Vegi pod wdzięcznym tytułem „Polityka”. Słowa te wypowiada filmowy Grzegorz Schetyna, objawiając przy tym ogromne zadowolenie ze swojej pozycji królowej pszczół. Wcale mu się nie dziwię, bo rola przywódcy opozycji jest wdzięczna i przyjemna. Również w kwestii metafory ula wypada się zgodzić.