Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

No to start

Opozycja – przy całej swojej niezborności, zróżnicowaniu i liberalnemu „rozmemłaniu”, nie jest skazana na wyborczą porażkę.

Koniec wakacji oznacza początek prawdziwej kampanii wyborczej. Będzie wyjątkowo krótka i szybka. Zwłaszcza dla opozycji. Obóz władzy prowadzi zorganizowaną kampanię już od wielu tygodni, dawno ma poukładane listy kandydatów, zaplanowane eventy, konwencje, wypłaty dla ludności. W kampanię wpisana została już wszelka aktywność państwa: oficjalne obchody i wizyty, plan posiedzeń Sejmu, działalność premiera, poszczególnych ministrów i urzędów, prokuratury. Także wydarzenia nadzwyczajne (jak porażenie turystów na Giewoncie czy techniczna awaria kolektora ściekowego) są natychmiast wprzęgane w propagandowe przekazy dnia. Nawet projekt budżetu państwa na rok 2020 został poddany operacji plastycznej, maskującej głębokie rysy i napięcia w finansach publicznych.

Media zżymają się, że władza unika konferencji prasowych, rzecznicy prasowi nie odpowiadają na wysyłane pytania, prokuratury konsekwentnie odmawiają uzasadniania własnej bezczynności w niewygodnych dla władzy sprawach. Ale tak ma być; taktyka jest czytelna – przetrzymać na wdechu, przeciągać w czasie wyjaśnianie afer. Nie reagować na zarzuty i zaczepki opozycji. Zacierać doraźnymi dopłatami wzrost cen żywności i energii; przekładać na przyszłość i topić w niejasnych obietnicach roszczenia płacowe nauczycieli, pielęgniarek, urzędników. Wszelkie wątpliwości zbywać formułą mówienio-robienia: planujemy, zamierzamy, zbudujemy, właściwie już budujemy, mamy precyzyjny harmonogram. Byle do 13 października.

Niestety, opozycja, wbrew hardym zapowiedziom, niespecjalnie zakłóca komfort władzy. Swojej kampanii właściwie jeszcze nie zaczęła. Układanie list kandydatów okazało się bardzo absorbujące, niemal całkowicie w ostatnich dwóch tygodniach pochłaniając energię i czas liderów.

Polityka 36.2019 (3226) z dnia 03.09.2019; Przypisy Naczelnego; s. 6
Reklama