O śmierci Jana Szyszki poinformował na Twitterze prezydent Andrzej Duda. „Bardzo smutna, niespodziewana wiadomość. Dziś przed południem odszedł Pan Prof. Jan Szyszko. Naukowiec i polityk, ale przede wszystkim dobry i życzliwy Człowiek, pasjonat przyrody, którego darzyłem wielką sympatią i szacunkiem. Fiat Voluntas Tua... RiP” – napisał.
Jan Szyszko, wieloletni poseł, minister środowiska
Jan Szyszko był kandydatem PiS w wyborach parlamentarnych. Kandydował z okręgu podwarszawskiego z czwartego miejsca na liście. Miał duże szanse na zdobycie mandatu.
W latach 1997–99 był ministrem ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa w rządzie Jerzego Buzka. W 2001 r. został członkiem PiS. Dwukrotnie otrzymał tekę ministra środowiska w rządach partii Jarosława Kaczyńskiego, ostatnio Beaty Szydło, odwołany ze stanowiska 9 stycznia 2018 r., gdy Mateusz Morawiecki został premierem. Był posłem na Sejm V, VI, VII i VIII kadencji.
Urodził się w 1944 r. w Starej Miłośnie. Skończył Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Był także leśnikiem i nauczycielem akademickim.
Bardzo smutna, niespodziewana wiadomość. Dziś przed południem odszedł Pan Prof. Jan Szyszko. Naukowiec i polityk ale przede wszystkim dobry i życzliwy Człowiek, pasjonat przyrody, którego darzyłem wielką sympatią i szacunkiem. Fiat Voluntas Tua... RiP
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) October 9, 2019
Decyzje Jana Szyszki budziły kontrowersje
Jego decyzje wzbudzały wiele kontrowersji nie tylko wśród ekologów. W lipcu 2006 r. podpisał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji obwodnicy przecinającej Dolinę Rospudy, za co krytykowali go obrońcy przyrody. Dla PiS okazał się obciążeniem w związku z decyzjami dotyczącymi wycinki Puszczy Białowieskiej. Sprawa skończyła się druzgocącym dla Polski orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który uznał, że wycinając puszczę, rząd złamał prawo.
Od wielu lat Szyszko był bliskim współpracownikiem Kaczyńskiego, wspieranym także przez środowisko ojca Tadeusza Rydzyka.