RAFAŁ KALUKIN: – Czy po wyborach szklanka jest do połowy pusta czy pełna?
KATARZYNA PEŁCZYŃSKA-NAŁĘCZ: – Zależy czyja. Szklanki PSL i Konfederacji są pełne. Szklanki SLD i PiS – trochę pełne, a trochę puste. Szklanka KO – raczej pusta.
A nasza wspólna szklanka?
Pozostajemy w największym od 1989 r. kryzysie demokracji. Ale ten kryzys ewoluuje. Przechodzimy przyspieszoną lekcję demokracji i wybory to potwierdziły. Poszedł głosować bardzo szeroki demos.