Kraj

Nowe kadry władzy

Krzysztof Kubów Krzysztof Kubów Piotr Dziurman / Reporter

Krzysztof Kubów, legnicki poseł PiS, został szefem gabinetu politycznego premiera Morawieckiego. Miejsce oddał mu Marek Suski, jeden z najwierniejszych druhów Jarosława Kaczyńskiego, który został właśnie wiceszefem klubu parlamentarnego PiS. – Jaka jest nasza większość w Sejmie, każdy widzi, i Marek Suski będzie pilnował dyscypliny na miejscu, a Krzysztof Kubów, młody, ale od dawna związany z partią, będzie wspierał premiera – wyjaśnia poseł PiS.

Kubów ma 35 lat, jeszcze jako student administracji na Uniwersytecie Wrocławskim związał się z partią Kaczyńskiego. Wcześniej krótko był asystentem posła PO Piotra Cybulskiego, ale potem obaj przeszli do PiS. Wiele lat pracował w należącej do KGHM spółce Inova Centrum Innowacji Technicznych. Kierował działem organizacji i administracji oraz był głównym specjalistą ds. handlu. W 2010 r. został radnym powiatu lubińskiego, a cztery lata później – radnym sejmiku dolnośląskiego. Rok temu przegrał walkę o prezydenturę swojego rodzinnego miasta Lubina.

W Sejmie debiutował w poprzedniej kadencji. W 2016 r. poseł Kubów został członkiem sejmowej podkomisji stałej ds. monitorowania gospodarki odpadami. Jak w 2018 r. podał „Fakt”, powstały w komisji projekt ustawy o gospodarce odpadami faworyzował firmy, które już działają na rynku. Ponieważ jego żona prowadzi biznes odpadowy, niektórzy uznali to za konflikt interesów. Informator tabloidu z tzw. branży twierdził wówczas, że: „Znajomość planów rządzących daje ogromną przewagę, bo zapisy zmieniają się tak szybko, że trudno nadążyć”.

W sierpniu Kubów awansował na wiceministra energii odpowiedzialnego za OZE. – Został wiceministrem, choć wcześniej nie miał żadnych związków z tym sektorem. Premier, powołując go na to stanowisko, pokazał, że daje mu poparcie, i wiadomo było, że w nowym rządzie będzie blisko niego – słyszymy od polityka PiS.

Polityka 48.2019 (3238) z dnia 26.11.2019; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 10
Reklama