Hołdując obyczajowi rozmaitych podsumowań, przywołujemy tematy, jakie pojawiły się w tej rubryce w minionym roku. Wybierając wypowiedzi, kierowaliśmy się czystą złośliwością.
17 mgnień Wiosny. I starczy. Zaczynało się z przytupem, Robert Biedroń wyjaśniał powstanie ruchu w „Rzeczpospolitej”: „Zrobiłem to, bo polska polityka zamknęła się w skorupie przeszłości. Potrzebujemy tchnąć w nasze państwo i politykę nowego ducha”. Ale Jan Wróbel trzeźwo i proroczo skomentował we „Wprost”: „Wyborca bardziej świadomy (…) na razie dostał uśmiech Biedronia towarzyszący zapowiedziom utworzenia specjalnych trybunałów.
Polityka
1.2020
(3242) z dnia 29.12.2019;
Felietony;
s. 100
Oryginalny tytuł tekstu: "Z ostatniej strony"