Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Tego się nie da „odzobaczyć”

Palec Lichockiej. Palec Lichockiej. materiały prasowe

Do osławionych „pięciu piw”, „goleni prawej” czy „robienia łaski” dołączył właśnie „palec Lichockiej”. Gest posłanki PiS – schodzącej z mównicy sejmowej po przedstawieniu stanowiska komisji kultury ws. dodatkowych 2 mld zł dla TVP i PR – był jednoznaczny, co doskonale widać na nagraniach z nocnych obrad. Mimo to Joanna Lichocka – co już zakrawa na brawurę – nawet prezesowi PiS próbowała wmówić, że jedynie przecierała oko. (W innej wersji tłumaczenia: odgarniała włosy).

„Palec Lichockiej”, skierowany do posłów opozycji apelujących – co symboliczne – żeby zamiast na propagandę i hejt w rządowych mediach wspomniane pieniądze przeznaczyć na onkologię, błyskawicznie obiegł media społecznościowe. Zdjęcie posłanki było szeroko komentowane i doczekało się mnóstwa interpretacji – sieć zalała fala prześmiewczych memów, gifów, rysunków i filmików (wideo Macieja Stuhra, przecierającego środkowym palcem „łzy wzruszenia” i pozdrawiającego Kurskiego, Holecką i Ogórek, obejrzano już ponad 7 mln razy). Pojawiły się też – już całkiem poważne – relacje ze szpitalnych sal, w których pacjenci, ich bliscy lub lekarze, pokazując tzw. fucka, opowiadają o tym, jak naprawdę wygląda służba zdrowia w Polsce.

Filmik Macieja Stuhra.Maciej Stuhr/FacebookFilmik Macieja Stuhra.

Rządzący najwyraźniej nie wyczuli, że stąpają po kruchym lodzie. Przepychając nowelę, która de facto oznacza dodatkowe 2 mld zł na medialną kampanię Dudy i PiS, nie spostrzegli, że pakują się w pułapkę. Opozycja bowiem, zamiast zwyczajowo załamywać ręce nad bezpardonowymi działaniami władzy, przeszła do ofensywy i narzuciła narrację: propaganda albo walka z rakiem.

Polityka 8.2020 (3249) z dnia 18.02.2020; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 10
Reklama