Minister zdrowia Łukasz Szumowski ogłosił „stan epidemii”. To znaczy, że uruchomił działanie rozdziału „Zasady postępowania w razie stanu zagrożenia epidemicznego i stanu epidemii” z ustawy o zapobieganiu chorobom zakaźnym. Zawiera on wszelkie uprawnienia dla władz centralnych i samorządowych dotyczące zagrożenia, włącznie z zamykaniem szkół, zakazem zgromadzeń, kwarantanną (z możliwością jej egzekwowania np. przez policję) i rozmaitymi obowiązkami nakładanymi na przedsiębiorców.
Na konferencji prasowej w piątek premier, ministrowie zdrowia i spraw wewnętrznych poinformowali o wydaniu rozporządzenia, którym wprowadza się konkretne ograniczenia. Od niedzieli 15 marca będzie obowiązywać:
- zakaz wjazdu do kraju dla cudzoziemców
- 14-dniowa kwarantanna domowa dla wjeżdżających na terytorium RP
- zawieszenie międzynarodowych połączeń osobowych lotniczych i kolejowych
- utrzymane zostają czartery, którymi Polacy będą mogli wrócić do kraju; wewnątrzkrajowy ruch samolotowy, kolejowy i samochodowy pozostaje bez zmian
- od soboty działalność galerii handlowych zostanie ograniczona; pozostaną otwarte sklepy spożywcze, apteki, drogerie, pralnie
- zawieszona będzie działalność restauracji, pubów, klubów, barów i kasyn; możliwe będzie zamawianie jedzenia na wynos
- nie mogą odbywać się zgromadzenia powyżej 50 osób
- wszystkie sklepy, banki i punkty usługowe pozostają otwarte.
Czas obowiązywania ograniczeń może być przedłużany w miarę potrzeby. Niektóre restrykcje mogą być znoszone, a w zamian będą wprowadzane inne. Muszą się jednak mieścić w granicach przewidzianych w ustawie o zwalczaniu i przeciwdziałaniu chorobom zakaźnym – a te są bardzo szerokie.
O tym, że będą wdrażane dalsze restrykcje, mówi się od kilku dni.