Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Kim pan jest, panie Gowin?

Co zrobi Gowin

Z rozmów z politykami Zjednoczonej Prawicy, a także opozycji wynika, że 7 maja Gowin wystąpi przeciw pomysłowi majowych wyborów pocztowych. Z rozmów z politykami Zjednoczonej Prawicy, a także opozycji wynika, że 7 maja Gowin wystąpi przeciw pomysłowi majowych wyborów pocztowych. Adam Chełstowski / Forum
Do 7 maja Jarosław Gowin będzie uchodził za wielkiego rozgrywającego polskiej polityki. Czy zachowa swój status po tym terminie?
Gowin nie wyklucza rządu technicznego, stworzonego przez opozycję, PiS plotkuje, że opozycja proponuje Gowinowi fotel marszałka Sejmu.Leszek Szymański/PAP Gowin nie wyklucza rządu technicznego, stworzonego przez opozycję, PiS plotkuje, że opozycja proponuje Gowinowi fotel marszałka Sejmu.

Żyjemy w niepewnych czasach, ale wiele wskazuje na to, że Senat 6 maja odeśle do Sejmu albo przerobioną wersję ustawy o powszechnym głosowaniu korespondencyjnym, albo swoje do niej weto. Dzień później o losie majowych wyborów prezydenckich – a stawka głosowania może być jeszcze większa – zdecydują posłowie. Opozycja ma nadzieję, że Jarosławowi Kaczyńskiemu postawi się Jarosław Gowin i co najmniej 5–6 posłów jego Porozumienia. Jeśli PiS nie znajdzie pomocy gdzie indziej (np. w Konfederacji lub PSL), wybory prezydenckie nie odbędą się w maju. Rządzący wprowadzą wówczas zapewne stan nadzwyczajny, którego konsekwencją będzie odłożenie głosowania o co najmniej kilka miesięcy. Nie wiadomo, czy utrzyma się rząd, bo szef PiS może zdecydować się na radykalne kroki. Długą i krętą drogę przeszedł lider Porozumienia, by znaleźć się w tej sytuacji.

Teraz

Gowin skończy w tym roku 59 lat. O 12 lat młodszy od Kaczyńskiego, z tego samego pokolenia co Donald Tusk i Grzegorz Schetyna, sporo starszy od Jadwigi Emilewicz czy Władysława Kosiniaka-Kamysza. Od lat polityk blisko szczytu – minister sprawiedliwości, minister nauki, wicepremier, lider partii – a zarazem człowiek lekceważony i wykpiwany. Jako minister – zawsze trochę opozycyjny wobec premiera, czy był to Tusk, czy Beata Szydło, czy Mateusz Morawiecki. Z dalekosiężnymi planami, wizją przyszłości, zwykle bez realnych politycznych sukcesów.

Opozycja przez lata śmiała się z jego bezobjawowej niezłomności, z tego „głosowałem, ale się nie cieszyłem”. – Ciężko przeżył kreację Andrzeja Seweryna, który grał go w „Uchu prezesa”. Chodził zgięty wpół, niby przez ból kręgosłupa, by usłyszeć od prezesa, że przecież żadnego kręgosłupa nie ma. Gowin wolałby być przedstawiony jako przebiegły strateg, knujący z Kaczyńskim jak równy z równym – mówi znajomy lidera Porozumienia.

Polityka 18.2020 (3259) z dnia 27.04.2020; Polityka; s. 19
Oryginalny tytuł tekstu: "Kim pan jest, panie Gowin?"
Reklama