Kraj

Ile waży zagranica?

Wybory parlamentarne 2019 r. Polacy w kolejce do lokalu wyborczego przy parafii pod wezwaniem NMP Matki Kościoła na Ealingu w Londynie. Wybory parlamentarne 2019 r. Polacy w kolejce do lokalu wyborczego przy parafii pod wezwaniem NMP Matki Kościoła na Ealingu w Londynie. Piotr Dobroniak / PAP
Problemem może być nie tylko to, czy poczta zdąży dostarczyć głosy do komisji.

Spore zamieszanie zafundowano Polakom mieszkającym za granicą i chcącym wziąć udział w najbliższych wyborach. Decyzją MSZ w niektórych krajach będzie można głosować wyłącznie osobiście (m.in. w Chorwacji, Danii i w niektórych obwodach Austrii), w 21 – tylko korespondencyjnie (np. w Niemczech, USA, Wielkiej Brytanii), w innych zaś – w systemie hybrydowym (w Czechach, Szwecji, Grecji, Chinach czy Rosji). Absurdalna sytuacja będzie we Francji. 28 czerwca planowana jest tam druga tura wyborów komunalnych. Głosowanie zostanie przeprowadzone w lokalach wyborczych – udział będą mogli wziąć w nim wszyscy mieszkający tam obywatele UE, w tym Polacy, choć ci jednocześnie nie będą mogli wybrać prezydenta swojego ojczystego kraju, bo we Francji dopuszczono tam wyłącznie korespondencyjne oddawanie głosu.

Terminy wyznaczono na styk. Do poniedziałku, 15 czerwca trzeba było zgłosić do konsula chęć wzięcia udziału w wyborach korespondencyjnych. Do 22 czerwca konsulowie muszą rozesłać karty wyborcze, a już po czterech dniach głos musi trafić do komisji. Czy pakiety dojdą na czas do adresata, czy w odpowiednim terminie wrócą do policzenia? – Możliwość głosowania wyłącznie korespondencyjnego bardzo skraca czas na dostarczenie pakietu i na odesłanie go. Ci, którzy mieszkają daleko od miejsc wyborczych, nie mają gwarancji, że ich głos dojdzie na czas, tym bardziej że poczta w czasie pandemii działa wolniej niż zwykle – mówi sędzia Wojciech Hermeliński, były szef PKW. Dodaje, że każdy, kto uzna, że jego prawo wyborcze z jakichś powodów zostało ograniczone lub został tego prawa pozbawiony, może w ramach protestu wyborczego do Sądu Najwyższego zakwestionować wynik wyborów.

Problemem może być nie tylko to, czy poczta zdąży dostarczyć głosy do komisji.

Polityka 25.2020 (3266) z dnia 16.06.2020; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 8
Reklama