Nowy słownik rodzi się wolnej niż nowa rzeczywistość.
Sądząc z medialnych relacji i emocji, najważniejszym wydarzeniem ostatnich dni (tygodni, miesięcy?) było podpisanie tajemniczego porozumienia między koalicjantami tzw. Zjednoczonej Prawicy. Jarosław Kaczyński, podczas zdawkowej ceremonii złożenia podpisów (tradycyjnie, bez możliwości pytania o cokolwiek), oświadczył, że to radosna wiadomość dla Polaków. I dodał: „wierzę w to, co przed chwilą powiedziałem”. Trudno jednak uwierzyć, że ten wymęczony, niejasny pakt stabilizacyjny zapowiada cokolwiek innego niż czasowe zawieszenie broni między frakcjami obozu władzy.
Polityka
40.2020
(3281) z dnia 29.09.2020;
Przypisy;
s. 6