Opozycja, stojąca wobec takiego przeciwnika, musi być realistyczna, ale nie może z nim konkurować na cwaniactwo.
Mamy w Polsce stan klęski demograficznej. Dane GUS za 2020 r. są zgoła dramatyczne: największa od czasu II wojny światowej liczba zgonów 477 tys. – 70 tys. ponad wieloletnią średnią, w tym prawdopodobnie ok. 40 tys. z powodu Covid-19; rekordowo niska liczba urodzin, najniższa od 2004 r.; ludność Polski mniejsza o 115 tys. osób. Program 500 plus, po którym władze spodziewały się pobudzenia dzietności Polek, w tę stronę nie zadziałał, pozostał programem socjalnym. Cała państwowa retoryka ochrony rodziny i premiowania wielodzietności okazała się w znacznej mierze pustosłowiem.
Polityka
6.2021
(3298) z dnia 02.02.2021;
Przypisy;
s. 6
Jerzy Baczyński
Redaktor naczelny „Polityki” od 1994 r. Wiceprezes Izby Wydawców Prasy, członek zarządu Radia TOK FM i Rady Instytutu Spraw Publicznych. Współautor kilku książek, m.in. „800 dni. Szok kontrolowany” (z Leszkiem Balcerowiczem) i „Teczki liberałów” (z Janiną Paradowską). W 2001 r. otrzymał nagrodę im. Dariusza Fikusa w kategorii Twórcy Mediów. W październiku 2010 r. uhonorowany Nagrodą Specjalną Radia ZET „Dziennikarz 20-lecia”, przyznawaną osobie, która jest symbolem niezależnego, obiektywnego i wolnego od nacisków dziennikarstwa.