Kraj

Raport o WSI: Upadek mitu

Fot. Jerzy Gumowski / Agencja Gazeta Fot. Jerzy Gumowski / Agencja Gazeta
Dokument o WSI to porażka komisji weryfikacyjnej i prezydenta RP.

Zapowiadano, że pokaże całą prawdę o źródłach patologii III RP, że odsłoni znaczną cześć tak zwanego układu oplatającego Polskę siatką niejasnych powiązań; że wyłamie jakąś nogę z tego słynnego już stolika, przy którym siedzą służby specjalne, biznes, politycy i gangsterzy. Zapowiadano, że pokaże, jak przez lata sterowane były media. Nic takiego się nie stało.

Raport z weryfikacji WSI jest dokumentem pokazującym jakieś zdarzenia i nazwiska bez związku przyczynowo-skutkowego, bez wyjaśnienia, co było patologią, przestępstwem, a co po prostu zwykłą działalnością służb specjalnych. Jak się okazuje (już płynie fala sprostowań), nie wolnym od błędów, a także dekonspiracji aktywów tych służb, na co kraje cywilizowane sobie nie pozwalają.

Być może w WSI były patologie, były nawet przestępstwa, ale raport w najmniejszym stopniu nie uzasadnia konieczności rozwiązania tych służb. Nie wskazuje, jakich to zaniedbań i zaniechań dopuścili się kolejni szefowie MON czy prezydenci RP. Jest bardziej beletrystyką niż materiałem dla prokuratora, a takim zgodnie z ustawą być powinien.

Raport to porażka nie tylko komisji weryfikacyjnej, ale także prezydenta RP, który skierował do komisji swoich przedstawicieli, m.in. po to, by pilnowali rzetelności wykonywanej pracy. Ważnej także ze względu na dobro polskich zagranicznych misji wojskowych i bezpieczeństwo państwa. Można nawet mieć poważne wątpliwości, czy to dobro w procesie weryfikacji w sposób należyty chroniono.

WIĘCEJ

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Alkohol w Polsce: jest nieźle, dopóki się nie sprawdzi, jak jest naprawdę. Pijemy ostro, ale inaczej

Na ulicach coraz mniej pijanych, w statystykach spożycia spadki. Jest nieźle, dopóki się nie sprawdzi, jak jest naprawdę. Lekarze zbadali włosy kobiet w ciąży, połowa z nich popijała alkohol. Polacy dalej ostro piją, ale bardziej się tego wstydzą i chętniej by przestali.

Juliusz Ćwieluch
28.01.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną