Mistrz frazesów i pustosłowia w akcji, czyli jak minister Ziobro straszy czytelników „Sieci”: „Jeśli będziemy ulegali takim presjom [Unii], to za chwilę nie będziemy mogli mówić »mama« i »tata«. Musimy bronić naszych redut, nie możemy ciągle się cofać. Nie możemy zaakceptować tezy, że nie można bronić rodziny, tożsamości, wiary. Za chwilę sami zaczniemy wprowadzać cywilizację śmierci”. Tak, najważniejsze, żeby absolutnie nie akceptować tezy, której nikt nie stawia: „Nie możemy zaakceptować tezy, że minister Ziobro urodził się na Marsie”.