„Chcemy, aby do 10 maja każdy dorosły obywatel mógł otrzymać e-skierowanie i aby od tego dnia mógł zapisać się na szczepienie, tak aby najpóźniej do sierpnia – a mamy rosnącą nadzieję, że może to być nawet wcześniej, to zależy od liczby szczepionek przyjeżdżających do Polski – każdy obywatel mógł zostać zaszczepiony, jeżeli tylko będzie chciał” – oświadczył dziś premier Mateusz Morawiecki w punkcie szczepień w Legnicy. Przywołał przykład Wielkiej Brytanii, która z akcją szczepień ruszyła półtora miesiąca wcześniej niż Unia Europejska, a dziś notuje gwałtowne spadki liczby zachorowań na covid-19.
Do 10 maja wszyscy pełnoletni Polacy powinni mieć już wystawione e-skierowanie, co oznacza, że będą mogli zarejestrować się na konkretny termin szczepienia. „We wtorek przedstawimy szczegółowy harmonogram, kiedy poszczególne roczniki będą się mogły rejestrować” – zapowiedział minister Michał Dworczyk.
W poniedziałek ruszyła rejestracja osób urodzonych w 1968 r. Osoby, które w tym roku kończą 53 lata, mogą już rejestrować się na zastrzyk.
W drugim kwartale do Polski ma trafić ponad 4 mln więcej szczepionek, niż planowano. Zdaniem premiera dzięki temu „będziemy mogli skuteczniej walczyć o prawo do spokoju, powrót do normalnej pracy”.
Do tej pory wykonano w kraju ponad 8,8 mln szczepień. Pierwszą dawkę przyjęło 6,5 mln osób, w pełni zaszczepionych (dwiema porcjami lub jednodawkowym preparatem Johnson&Johnson) jest ok. 2,2 mln osób.
Czytaj też: Na chybił trafił.