Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Jak działa ZAKSA

Minister aktywów państwowych z siatkarzami ZAKSY. Minister aktywów państwowych z siatkarzami ZAKSY. Piotr Molęcki / EAST NEWS
W pandemicznych czasach z oczywistych względów nie można liczyć na wpływy z biletów.

Prezes klubu „Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle” Sebastian Świderski nie miał zbyt wiele czasu na świętowanie sukcesu w siatkarskiej Lidze Mistrzów – pierwszego dla polskiego klubu w nowożytnych dziejach tych rozgrywek, a drugiego w historii naszej siatkówki (po zwycięstwie Płomienia Milowice w 1978 r.). Ani tym bardziej na posezonowy urlop. – Negocjujemy właśnie nowe umowy sponsorskie, które wygasają pod koniec czerwca – wyjawia.

Rozmowy prowadzone są z prezesami małych lokalnych firm skupionych w tzw. Klubie Biznesu. Ich finansowe zaangażowanie to byłoby jednak za mało, by sklecić budżet wystarczający choćby na grę w PlusLidze. ZAKSA, podobnie jak większość naszej klubowej siatkarskiej czołówki, utrzymuje się dzięki strategicznemu partnerstwu ze spółką Skarbu Państwa, w tym przypadku Grupą Azoty. A ligową rywalizację czołówki można sprowadzić do rozgrywek międzyzakładowych, gdzie zakłady chemiczne (ZAKSA) walczą z górnictwem (Jastrzębski Węgiel), energetyką (PGE Skra Bełchatów) oraz paliwami (Verva Warszawa Orlen). Budżet ZAKSY to ok. 10 mln zł – nawet w polskiej lidze są bogatsi, nie wspominając o najlepszych klubach rosyjskich czy włoskich, które kędzierzynianie pokonali w drodze po triumf w LM.

Jak to z reguły bywa w przypadku klubów sportowych stanowiących źródło lokalnej dumy oraz identyfikacji, do utrzymania dokłada samorząd. To kwestia tradycji oraz zapobiegliwości polityków, bo w końcu kibice też głosują. Fotel prezesa kędzierzyńskiego klubu może być trampoliną do kariery – wieloletni szef klubu Kazimierz Pietrzyk był posłem z ramienia SLD, a jego następczyni Sabina Nowosielska jest obecną prezydent miasta.

Sebastian Świderski mówi, że w pandemicznych czasach z oczywistych względów nie można liczyć na wpływy z biletów: – Ale nawet wcześniej stanowiły one co najwyżej 3–4 proc.

Polityka 20.2021 (3312) z dnia 11.05.2021; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 8
Reklama