Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Polityka i obyczaje

Z ostatniej strony

Polityka

Roman Kurkiewicz w „Przeglądzie” o polityce błaznów: „Błazen klika się doskonale. Sasinokliki, czarnkoimpulsy, skrzydlewskowzmożenia są istotą dzisiejszej fabryki newsów, pseudoinformacji, ponieważ są kopalnią pieniędzy. (…) nie do przecenienia elementem strategii wystawiania błaznów na pierwszą linię frontu jest wytwarzanie zasłony dymnej wokół prawdziwych problemów, afer, nadużyć władzy czy jej nieporadności. Pandemia? Obajtek? Podatki? Nepotyzm? Cisza nad tymi wszystkimi historiami. (…) Media grają, jak błazny wypuszczone przez prezesa zagrają”. Danse macabre.

Komentując dla „Angory” słowa ministra Błaszczaka „Wojsko Polskie powinno liczyć przynajmniej 250 tys. żołnierzy”, major Michał Fiszer pyta rezolutnie: „kto tym wojskiem będzie dowodził? Bo jeśli będziemy potrzebować tysiąca dodatkowych oficerów, to dziś musimy przyjąć tysiąc kandydatów więcej do szkół oficerskich, by za pięć lat mieć o tysiąc więcej świeżo upieczonych, kompletnie nieupierzonych oficerów. Nadają się oni jedynie na dowódców plutonów. Żeby mogli objąć dowództwo kompanii, musi minąć pięć lat. A dowództwo batalionów – kolejne 5–7 lat. Czyli dodatkowych dowódców nowo formowanych batalionów będziemy mieć za lat 15–17. Dowódców brygad będziemy mieć za minimum 20 lat, dowódców dywizji – za 25 lat”. A takiego ministra, miejmy nadzieję, już nigdy.

Autor „Najwyższego Czasu!” Leszek Szymowski pisze zachwycony i pełen optymizmu: „W Sejmie [w 2019 r.] pojawili się młodzi ludzie otwarcie walczący o Polskę. Dziś Konfederacja – niepodzielona i nieskłócona – jest już traktowana jak pozostałe ugrupowania, a jej przedstawiciele są regularnie zapraszani do występów telewizyjnych.

Polityka 33.2021 (3325) z dnia 10.08.2021; Felietony; s. 98
Oryginalny tytuł tekstu: "Polityka i obyczaje"
Reklama