Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Jak się dostać do spółki

Rada ds. Spółek w karuzeli stanowisk

Robert Szumski Robert Szumski materiały prasowe
– Mówiąc wprost, to ta Rada nie ma żadnej władzy, bo to, kto i do jakiej spółki pójdzie, to decyzje polityczne i równoważenie wpływów w partii oraz między koalicjantami – opowiada polityk PiS.

Aby dostać pracę w zarządzie czy radzie nadzorczej w jednej z 432 spółek Skarbu Państwa, trzeba zdobyć pozytywną opinię Rady ds. Spółek. Rada powstała przy Kancelarii Premiera i rozpoczęła działalność w styczniu 2017 r. Zgodnie z ustawą powinna sprawdzać, czy kandydat posiada wiedzę, doświadczenie oraz umiejętności wymagane do tego, by zasiadać w radzie nadzorczej, i czy daje rękojmię należytego pełnienia funkcji. Nie spotyka się z kandydatami, przegląda tylko dokumenty, które złożyli. Transparentność tego rodzaju naboru jest znikoma. Do zarządów jeszcze zdarzają się konkursy, ale o konkursach do rad nadzorczych nic nie wiadomo. Na wydanie opinii Rada ma siedem dni od czasu wpłynięcia wniosku od ministra, który sprawuje nad daną spółką kontrolę – w większości przypadków to Jacek Sasin, szef resortu Aktywów Państwowych.

Karuzela stanowisk kręci się od 2015 r. w zawrotnym tempie; niektórym w radach nadzorczych trzeba odnowić kadencję, wielu powołać po raz pierwszy, bo mają zastąpić innych, więc Rada ma pełne ręce roboty. Po czterech jej członków powołują Mateusz Morawiecki i Jacek Sasin. Premier postawił na naukowców, profesjonalistów od zarządzania kadrami i spółkami z SGH oraz z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Jacek Sasin wysłał zaś do Rady lojalnych sobie ludzi – m.in. Roberta Szumskiego, działacza PiS z Wołomina, który za rządów PiS dostał dyrektorski stołek w NBP. W swoim biogramie Szumski informuje, że „ukończył studia doktoranckie z nauki o zarządzaniu na kierunku ekonomia w SGH”; ustaliliśmy, że tytułu doktora nie uzyskał. Sasin wysłał też do Rady Tomasza Śpiewaka, wicedyrektora ze swojego ministerialnego biura.

Tylko w tym roku Rada opiniowała prawie 1,5 tys. kandydatur. Najwięcej w czerwcu, kiedy podczas 19 posiedzeń wydała pozytywną opinię dla 356 osób.

Polityka 42.2021 (3334) z dnia 12.10.2021; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 8
Oryginalny tytuł tekstu: "Jak się dostać do spółki"
Reklama