Zostawcie TVN w spokoju. Dajcie nam czytać i oglądać to, co chcemy.
Jak mamy się czuć w te święta, gdy wszystko nam leci z rąk, a na koniec i same ręce opadają? Już nawet nie chodzi o wielkie marzenia czy plany. Chodzi o bliskich, o rodzinę, o tych kochanych, którzy o siebie nawzajem są dziś niespokojni. Coraz ciemniej się robi od złych przeczuć i codziennych napięć.
Ciężko chora instalacja jest budowana od sześciu lat ze smrodliwej politycznej smoły. Grzęźnie w niej tzw. rząd. Maź jest jednorodna. Mieści się tu cały „program” Zjednoczonej Prawicy.
Polityka
52.2021
(3344) z dnia 20.12.2021;
Felietony;
s. 137