Nowy rok znów zaczynamy w epidemicznym reżimie, który podobnie jak groźba kolejnych fal pandemii nie sprzyja snuciu urlopowych planów. Choć rozkład tegorocznych świąt jest korzystniejszy niż w 2021 r. W tym roku będziemy mieć możliwość zorganizowania kilku długoweekendowych wypadów, najczęściej jednak trzeba będzie dobrać dzień wolnego (i stworzyć tzw. most).
1 stycznia wypada w sobotę, więc noworoczny weekend nie będzie długi – chyba że dogadamy się z pracodawcą i w poniedziałek, 3 stycznia odbierzemy przysługujący nam ustawowy dzień wolnego za święto wypadające w sobotę. Szansa na pierwszy most pojawi się kilka dni później – Święto Trzech Króli wypada bowiem w czwartek. Następne wolne będziemy mieć dopiero w drugiej połowie kwietnia: Wielkanoc i lany poniedziałek w tym roku wypadają 17 i 18 kwietnia. Wkrótce potem szykuje się długi majowy weekend: co prawda Święto Pracy obchodzić będziemy w niedzielę, ale dobierając wolny poniedziałek, możemy stworzyć most między przypadającym na wtorek Świętem Narodowym Trzeciego Maja. Tradycyjnie Zielone Świątki są w niedzielę (w tym roku: 5 czerwca), a Boże Ciało w czwartek (16 czerwca) – i tu znów poprzez most można stworzyć czterodniowy weekend. Następny długi weekend trafi się w sierpniu – Wniebowzięcie (15 sierpnia) wypada bowiem w poniedziałek. Także w listopadzie będzie szansa na dłuższy odpoczynek: i z okazji Wszystkich Świętych, bo 1 listopada to wtorek, więc wystarczy tylko wziąć wolny poniedziałek, i z okazji Święta Niepodległości, które w tym roku jest w piątek. Natomiast pierwszy i drugi dzień Bożego Narodzenia to niedziela i poniedziałek.