Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Polityka i obyczaje

Z ostatniej strony

Polityka

Anne Applebaum w rozmowie z „Newsweekiem” opowiada: „Kiedyś byłam na spotkaniu nacjonalistów europejskich i amerykańskich, moderator zapytał Orbána, w czym tkwi sekret, że tak długo utrzymuje się u władzy. Odpowiedział otwarcie: brak wolnych mediów, bo nie możesz długo utrzymywać się u władzy, mając silne media, które cię krytykują. Śmialiśmy się z tego z innymi dziennikarzami, bo mało jest polityków tak otwarcie mówiących, że zdeptał wolne media. Ale on się nie wstydzi. Reszta uczestników, a był tam m.in. europoseł PiS Ryszard Legutko, politycy hiszpańskiego VOX, Francuzi, Amerykanie, kiwała głowami, mówiąc: no tak, jak nie ma mediów, to wyborcy nie będą cię krytykować. PiS zrozumiało, że trzeba zniszczyć wolne media i wolne sądy (…)”. Gorzej, rozumiało to od dawna.

O propagandzie bez granic pisze Michał Szułdrzyński w „Plusie Minusie”: „gotów jestem postawić tezę, że ani stan wojenny, ani wydarzenia z 1989 r., ani wspomniane nagranie z 2000 r. [Michnika z Jaruzelskim] nie dają odpowiedzi na największe bolączki dzisiejszego państwa polskiego. Ani dramatyczna sytuacja geopolityczna, w jakiej się znaleźliśmy ostatnio za sprawą Rosji, ani konflikt obecnej władzy z Unią Europejską, ani szalejąca inflacja, ani też kilkaset zgonów na covid każdego dnia nie są wynikiem wyznania miłości przez podpitego redaktora o solidarnościowym rodowodzie autorowi stanu wojennego. Ale na tym polega propaganda, by odwracać uwagę od prawdziwych problemów, budzić emocje i przekonywać, że obecna władza od sześciu lat nie potrafiła sobie poradzić z naprawą państwa, bo 40 lat temu to, a 20 lat temu tamto. Przykro to stwierdzić, ale macherzy od propagandy wymachują dziś stanem wojennym jak zomowcy pałkami”.

Polityka 1/2.2022 (3345) z dnia 28.12.2021; Felietony; s. 130
Oryginalny tytuł tekstu: "Polityka i obyczaje"
Reklama