Kraj

Polityka i obyczaje

Z ostatniej strony

Polityka

W „Przeglądzie” Robert Walenciak przyjrzał się najważniejszym postaciom polityki w 2021 r. Wybraliśmy opis Mariusza Błaszczaka: „Człowiek o charyzmie pieczarki. (...) Jest kilku Błaszczaków w jednym i mam kłopot, by powiedzieć, który ważniejszy. Pierwszy to wierny sługa wiadomo kogo. Drugi to partyjny gracz, który sprawnie przejął MON po Macierewiczu i w ogóle umiejętnie funkcjonuje w aparacie władzy. Morawiecki może mu nagwizdać. Trzeci – to dostojnik, mocno przejęty swoją osobą, chcący wyglądać groźnie i majestatycznie. Słabo mu to wychodzi. No i Mariusz czwarty, czyli szef wojska. Właśnie jeden z podwładnych zapił mu się na śmierć, a drugi uciekł na Białoruś. Taki to dowódca”. A szykuje się na premiera.

I jeszcze o Ryszardzie Terleckim: „Tłumaczą mi dziennikarze, że warto słuchać, co mówi, bo najlepiej rozumie Kaczyńskiego i to przez niego Jarosław przemawia. No, jeżeli tak, jeżeli przez usta Terleckiego zaglądamy do głowy prezesa, to nie ma z czego się cieszyć, bo to sama żółć, mania wielkości i wzrok ponury”. Terlecki to szczera twarz władzy.

W „Plusie Minusie” Kataryna dystansuje się od stron politycznego sporu, pisząc przytomnie: „Ani »matoł« [jak swego czasu kibice nazwali Tuska], ani »debil« nie są bowiem krytyką, a na pewno nie krytyką, jaka powinna być dopuszczalna w dobrym towarzystwie. Od tego jednak bardzo daleko do nasyłania prokuratora za czyjś niewyparzony język. Zwłaszcza jeśli całkiem niedawno polityk z samego szczytu władzy nazwał zaczepiającą go kobietę »kretynką«, a zwyzywana swojego dobrego imienia może bronić jedynie w postępowaniu cywilnym, ale gdyby mu odpowiedziała tym samym, byłaby ścigana z urzędu za »znieważenie organu«.

Polityka 4.2022 (3347) z dnia 18.01.2022; Felietony; s. 98
Oryginalny tytuł tekstu: "Polityka i obyczaje"
Reklama