Nowe przepisy paradoksalnie chwalą nie tylko pracodawcy, ale i związki zawodowe.
Z końcem stycznia rząd właściwie całkowicie otworzył rynek pracy dla Ukraińców i pięciu innych nacji. Bez fanfar, bo jeszcze trzy lata temu za samo mówienie o takim rozwiązaniu wylatywało się z rządu. Ale wtedy nie było pandemii i takiego braku rąk do (taniej) pracy.
Rewolucja w zatrudnianiu Ukraińców, Białorusinów, Rosjan, Armeńczyków, Gruzinów i Mołdawian przemknęła w cieniu kryzysu na granicy z Białorusią. 17 listopada 2021 r. posłowie głosowali nad zmianami w ustawie o cudzoziemcach.
Polityka
7.2022
(3350) z dnia 08.02.2022;
Ludzie i wydarzenia. Kraj;
s. 8
Oryginalny tytuł tekstu: "Więcej rąk do (taniej) pracy"