Narodowy Bank Polski ma starego-nowego prezesa Adama Glapińskiego i od niedawna też nowego wicedyrektora departamentu bezpieczeństwa. To Clayton Reklewski Louis-Jean, spokrewniony z posłem Grzegorzem Braunem, według naszych informatorów, pozostający z nim w dobrych relacjach. Posadę dostał w połowie kwietnia. – W banku mówiło się, że prezes Glapiński, który potrzebował głosów w Sejmie, aby móc urzędować kolejną kadencję, zatrudnił Reklewskiego w zamian za poparcie od Grzegorza Brauna – relacjonuje nasz rozmówca. W marcu rzeczywiście toczyły się z posłami z koła Konfederacji negocjacje, ale ostatecznie zarządzono dyscyplinę w głosowaniu. Braun za Glapińskim ręki nie podniósł.
Matki Grzegorza Brauna i Claytona Reklewskiego Louis-Jean to siostry. Nowy wicedyrektor w NBP ma amerykańskie obywatelstwo. Pod koniec lat 90. skończył marketing i zarządzanie na Uniwersytecie Warszawskim. Z naszych informacji wynika, że był żołnierzem amerykańskim i pełnił służbę w bazie w Niemczech. Przez ostatnie lata w jego życiorysie zawodowym jest wiele nitek łączących go z obozem władzy.
Ostatnio (do października 2021 r.) pracował w Filmotece Narodowej – Instytucie Audiowizualnym (FINA). Tu dyrektorem od ponad roku, z nadania ministra Piotra Glińskiego, jest Robert Kaczmarek. To producent i współreżyser filmów Grzegorza Brauna, a także reżyser m.in. dokumentu o Lechu Kaczyńskim zatytułowanego „Niosła go Polska”. Clayton Reklewski Louis-Jean w FINA jako dyrektor biura Kaczmarka miał przeprowadzać kontrowersyjne rozmowy z pracownikami – pytał ich o poglądy polityczne, a także o wyznawaną religię. Wcześniej w 2020 r. był zatrudniony na cztery miesiące jako główny specjalista w Agencji Rezerw Materiałowych. Najdłużej jednak przepracował w TVP Jacka Kurskiego – prawie cztery lata, jako wicedyrektor kluczowego w strukturze telewizji biura spraw korporacyjnych.