Rafał Trzaskowski ruszył w Polskę, aby promować kolejną edycję swojego Campusu Polska Przyszłości – organizowanego pod koniec sierpnia quasi-politycznego eventu dla młodych, na który fundusze zbierał m.in. podczas swojej niedawnej wizyty w USA. W Platformie, której formalnie jest wiceszefem, znów wywołało to poruszenie – podobnie jak w ubiegłym roku, część działaczy zaczęła spekulować, że urządzanie politycznych imprez „na boku” (na własny rachunek, z własnymi ludźmi i bez partyjnego szyldu) to próba wybicia się na niepodległość i forma rywalizacji z Donaldem Tuskiem.
Polityka
23.2022
(3366) z dnia 31.05.2022;
Ludzie i wydarzenia. Kraj;
s. 8
Oryginalny tytuł tekstu: "Campus i meetupy"