Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Bóle w Kościele

Polski Kościół: konflikty, niepokoje, zmiany. To już koniec ePiSkopatu?

Takiej rewolucji kadrowej dawno w polskim Kościele nie było. Czy to szansa na inny Kościół? Takiej rewolucji kadrowej dawno w polskim Kościele nie było. Czy to szansa na inny Kościół? Sławomir Kamiński/Agencja Wyborcza.pl, Studio Polityka / Polityka
To będzie przełomowy rok. Polski Kościół musi odnaleźć się w nowej sytuacji politycznej. I to w czasie, gdy czeka go personalne trzęsienie ziemi na szczytach hierarchii.
Lech Mazurczyk/Polityka

Niepokój, nerwowość, przerażenie, syndrom odstawienia – to nastroje, które dominują dziś w środowiskach kościelnych. Czuje się je w wypowiedziach hierarchów, ale też we wpisach księży w mediach społecznościowych.

– Ostatnie wybory pokazały definitywnie, że nie tylko można wygrać bez poparcia Kościoła, ale wręcz wbrew niemu – ocenia ks. prof. Andrzej Kobyliński. – Przez dekady Kościół był traktowany przez władzę jako ważny gracz polityczny. Przyszedł czas, by się z tym światem pożegnać.

Kościół zrobił wiele, by tak się stało. Zwłaszcza przez ostatnich osiem lat, gdy bez żenady i na niespotykaną do tej pory skalę czerpał ze środków publicznych. A spowodowaną skandalami utratę autorytetu i topniejące szeregi wiernych rekompensował sobie presją na rządzących, by wypełniali jego ideologiczne postulaty. Trudno też powiedzieć, że w kampanii wyborczej zachował pełną neutralność. Rada Stała Episkopatu wydała co prawda dokument, w którym dystansuje się od bieżącej polityki i wspierania konkretnych partii. Była w nim prośba do polityków o „powstrzymanie się od instrumentalizowania Kościoła katolickiego, które przybierać może zarówno formę nieuprawnionego wykorzystywania go w partykularnych rozgrywkach poszczególnych partii, jak i kształt niesprawiedliwego, obliczonego wyłącznie na antyklerykalną emocję piętnowania” – jakby w przeczuciu, że ta emocja może mocno wybrzmieć.

Jednocześnie Episkopat opublikował „Vademecum wyborcze katolika”, w którym przekonuje, że chrześcijańskie sumienie nie pozwala głosować na programy polityczne, które dopuszczają jednopłciowe związki czy kwestionują prawo do życia „od poczęcia do naturalnej śmierci”. Wywołało to wrażenie, że dokument podsuwa katolikom „właściwą” partię.

Polityka 8.2024 (3452) z dnia 13.02.2024; Temat z okładki; s. 12
Oryginalny tytuł tekstu: "Bóle w Kościele"
Reklama