Od piątku o północy do końca głosowania w niedzielę obowiązuje cisza wyborcza. W czasie ciszy wyborczej nie można agitować ani publikować sondaży. Nie wolno organizować marszów, manifestacji, zgromadzeń ani rozdawać materiałów wyborczych. Zachęcać do udziału w wyborach można, ale bez wskazywania konkretnych kandydatów. Plakaty wyborcze pozostają na miejscu, ale nie wolno rozklejać nowych. Oklejone pojazdy mogą stać w miejscu, nie wolno się nimi przemieszczać. Agitacja jest wykluczona w lokalach wyborczych.
Za złamanie ciszy grozi grzywna. W przypadku publikacji sondaży – dotyczących prognoz wyników czy nastrojów, organizowanych przed wyborami lub w ich trakcie – wynosi nawet od 500 tys. do 1 mln zł. Przypadki łamania ciszy każdy może zgłaszać bezpośrednio policji. Naruszenie stwierdzają służby i sądy.
Uwaga! „Lajkowanie” postów w mediach społecznościowych w trakcie ciszy wyborczej również może być uznane za wykroczenie. Jak podała PKW, takie ewentualne przypadki mają rozstrzygać organy ścigania.
Łamanie ciszy jest przestępstwem wyborczym. Podobnie jak zrywanie plakatów, kupowanie głosów czy zastraszanie wyborców.