Kraj

Bunt samców beta

Bunt samców beta. Zamiast nowej męskości mamy ideał retro. Chcą się mścić, kobiety im odjechały

Radykalizm młodych nie jest niczym nowym. I nie dotyczy jedynie prawej strony sceny politycznej. Radykalizm młodych nie jest niczym nowym. I nie dotyczy jedynie prawej strony sceny politycznej. Łukasz Gdak / East News
Radykalizacja młodego pokolenia mężczyzn stała się faktem. Także politycznym, co pokazały wyniki ostatnich wyborów. Frustracja, złość, strajk, rebelia… Skąd to się wzięło?
Socjologia dowodzi, że poczucie społecznej bezradności powoduje wzrost męskiej agresywności.Marta Róża Żak Socjologia dowodzi, że poczucie społecznej bezradności powoduje wzrost męskiej agresywności.

Strajk kobiet to były nie tylko wielotysięczne demonstracje i hasła. W głębszym wymiarze to zjawisko polegające na odmowie macierzyństwa w świecie, który kobiety postrzegają jako opresyjny. Strajk mężczyzn (pojęcie spopularyzowała dr Helen Smith, znana psycholożka i blogerka w książce „Men On Strike…”, wydanej w 2013 r.) początkowo polegał na wycofaniu się z życia społecznego do internetowych baniek manosfery – sieci nieformalnych blogów, forów, podkastów, w których wylewają swoją frustrację, gniew i poczucie upokorzenia. Można powiedzieć, że był to rodzaj psychoterapii, który w pewnym momencie przerodził się w polityczną ultrakonserwatywną rebelię. Z marginesu zaczęła się ona przelewać do centrum.

Nie potrafią odnaleźć się w nowym świecie, a ten z tradycyjnym podziałem ról płciowych, dający mężczyznom przewagę z urodzenia, zniknął. Utracili dawny prestiż i przywileje. Społeczeństwa zachodnie uległy takim przeobrażeniom, że to, co kiedyś zapewniało im status, przestało się liczyć. Dr hab. Agnieszka Graff, pisarka i publicystka feministyczna, która przed kilkoma laty badała amerykańską manosferę, jako jej źródło wskazuje kryzys z 2008 r., kiedy recesja uderzyła przede wszystkim w męskie branże, takie jak przemysł czy budownictwo.

Manoizm vs feminizm

Na to nakładały się przemiany społeczne, związane choćby z ruchem #MeToo, postrzeganiem przemocy seksualnej. Dla części mężczyzn świat, w którym – mówiąc trywialnie – nie wypada rechotać przy seksistowskich żartach, a klepnięcie koleżanki w pupę może się skończyć w sądzie, postrzegany jest jako opresyjny. Ale, co najważniejsze, coraz bardziej autonomiczny styl życia młodych kobiet sprawia, że stały się one niedostępne seksualnie dla – jak sami siebie określają – samców beta.

Polityka 27.2025 (3521) z dnia 01.07.2025; Temat tygodnia; s. 16
Oryginalny tytuł tekstu: "Bunt samców beta"
Reklama