Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Srebra na sprzedaż

Stronnictwo Demokratyczne pod wodzą Pawła Piskorskiego

Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
W Stronnictwie Demokratycznym, partii, którą od niedawna rządzi Paweł Piskorski, widać wyraźne ożywienie, które można nazwać finansowo-politycznym.

CZYTAJ TAKŻE:

  • Odejście tenora - "Odchodzę, bo PO zatraciła swój programowy charakter, spójność i stała się partią władzy" - pisze jeden z założycieli Platformy Obywatelskiej. Czytaj list Andrzeja Olechowskiego do premiera.
  • "Gest Olechowskiego jest dla Platformy ciosem, który może się okazać bardziej bolesny niż dziś się wydaje" - pisze w swym artykule Janina Paradowska.

Klamka zapadła. 20 czerwca Rada Naczelna SD przyjęła uchwałę zobowiązującą Zarząd Główny do sprzedaży nieruchomości i udziałów w spółkach. Pozwoli to Stronnictwu działać zgodnie z ustawą o partiach politycznych i zapewni środki na trzy najbliższe kampanie wyborcze, w których SD, zdaniem Piskorskiego, ma się stać poważnym graczem na zdominowanej przez PO i PiS scenie.

Ustawa zabrania im, poza sprzedażą partyjnych wydawnictw i gadżetów, prowadzenia jakiejkolwiek działalności gospodarczej. Za taką uznawany jest m.in. wynajem nieruchomości czy posiadanie udziałów w spółkach prawa handlowego. Grozi za to odrzucenie przez Państwową Komisję Wyborczą dorocznego sprawozdania partii o źródłach jej przychodów. W rezultacie traci się przez trzy kolejne lata prawo do budżetowej subwencji i dotacji (o ile te się jej należą). Partie swoje nieruchomości usiłowały ukrywać, przekazując zarządzanie nimi specjalnie powoływanym fundacjom, ale i ów wybieg PKW uważa za naganny.

Srebra rodowe

SD od lat wegetuje na politycznym marginesie.

Polityka 27.2009 (2712) z dnia 04.07.2009; kraj; s. 20
Oryginalny tytuł tekstu: "Srebra na sprzedaż"
Reklama