W „Wieściach gminnych i innych” w dzienniku cotygodniowym „Nie” znalazłem wiadomość (redakcja podaje lojalnie, że powtarza ją za prasą regionalną), iż – cytuję in extenso – „80-letni mieszkaniec Reczy pociął piłą spalinową płot oddzielający jego posesję od posesji sąsiada. Potem wbiegł na nie swoją działkę i wymachując piłą i widłami, krzyczał, że zabije sąsiada. 80-latek nie akceptuje bowiem sądowego podziału podwórka.
Polityka
50.2012
(2887) z dnia 12.12.2012;
Felietony;
s. 110