Kultura

Pod skarpetkami

Fenomen Red Hot Chili Peppers

Red Hot Chili Peppers na niemieckim festiwalu Rock am Ring, 2016 r. Red Hot Chili Peppers na niemieckim festiwalu Rock am Ring, 2016 r. Sven Mandel / Wikipedia CC BY 4.0
Wizyta Red Hot Chili Peppers to wydarzenie koncertowego lata. Ale wizerunek wesołkowatego zespołu w krótkich spodenkach (lub nawet bez) kryje za sobą nieustanny kryzys.
Red Hot Chili PeppersSteve Keros/Warner Music Red Hot Chili Peppers

Początek lipca 1983 r., Kit Kat, klub ze striptizem w Hollywood. Na afiszu dwie grupy o dziwnych nazwach. Roid Rogers And The Whirling Butt Cherries i Red Hot Chili Peppers. Pierwsza miała osobliwy wizerunek. Muzycy paradowali w skórzanej bieliźnie, która nie do końca zakrywała to, co powinna zakrywać. Młodzieńcy z drugiego zespołu najwyraźniej im tego image’u pozazdrościli. Po zagraniu kilku piosenek – czyli całego ówczesnego repertuaru – wrócili więc na scenę odziani wyłącznie w skarpetki... Na przyrodzeniach.

30 lat później Cliff Martinez, perkusista Whirling Butt Cherries, jest cenionym kompozytorem ścieżek dźwiękowych. W ubiegłym miesiącu przyjmowano go z honorami na Festiwalu Muzyki Filmowej w Krakowie. A Red Hot Chili Peppers – jedna z najbardziej popularnych rockowych grup w naszym kraju – będzie czołową gwiazdą festiwalu Open’er.

Problemy to ich specjalność

Odzieżowe ekscesy były pierwszym, co zwróciło w Polsce uwagę na amerykański zespół. Mowa o czasach, gdy płyty Red Hot Chili Peppers nie były nawet wydawane w Europie Zachodniej, nie mówiąc już o jej części za żelazną kurtyną. Bodaj pierwsza wzmianka o zespole w polskiej prasie pojawiła się w 1988 r. jako ciekawostka. Ilustrowało ją zdjęcie kwartetu paradującego w samych skarpetkach po słynnym przejściu dla pieszych na londyńskiej Abbey Road. „Amerykanie, jak wiadomo, zgodzą się na wszystko, by tylko zrobić karierę” – brzmiał komentarz. Dwa lata później, już po przełomie, Red Hot Chili Peppers kojarzeni byli szerzej, ale głównie wśród miłośników deskorolki.

Polityka 26.2016 (3065) z dnia 21.06.2016; Kultura; s. 74
Oryginalny tytuł tekstu: "Pod skarpetkami"
Reklama