Kultura

Inaczej, niż się spodziewamy

Dzieci wciąż kochają Astrid Lindgren

Astrid Lindgren na spotkaniu z najmłodszymi czytelnikami Astrid Lindgren na spotkaniu z najmłodszymi czytelnikami Alert / Ullstein Bild
Na długo zanim świat usłyszał o J.K. Rowling i Harrym Potterze, najjaśniejszą gwiazdą literatury dla najmłodszych była szwedzka pisarka Astrid Lindgren.
Archiwum

Wielką popularność Astrid Lindgren zaczęła zdobywać w 1945 r., kiedy opublikowana została powieść o Pippi Langstrumpf. Nie był to debiut, ale punkt zwrotny w karierze pisarki. Pippi to dziewczęca bohaterka literacka wielkiej mocy i nieznanego wcześniej formatu: zadziorna, bijąca chłopaków, prawdziwa rewolucjonistka, coraz częściej zresztą wspominana jako swoista patronka ruchu feministycznego. Do dzisiaj rzadko spotyka się na stronach książek dla dzieci postać tak silnej i tak niezależnej dziewczyny.

Kolejne świetnie przyjmowane przez czytelników i krytykę książki poszerzały i utrwalały popularność Lindgren. Dla jednych jej ulubioną książką będą „Dzieci z Bullerbyn” – opowieść o archetypicznym, wiejskim dzieciństwie, takim jakie każdy chciałby mieć (a często nie miał), a przy tym jedna z niewielu książek, które w Polsce zostały lekturą szkolną, nie tracąc przy tym sympatii odbiorców. Dla innych najważniejsza książka szwedzkiej pisarki to „Bracia Lwie Serce”, powieść baśniowo-fantastyczna, mroczna, wieloznaczna, odwołująca się do najtrudniejszej problematyki eschatologicznej – do pytań o podstawowe wartości życia ludzkiego, ale także o umieranie. Jeszcze inni spośród powieści szwedzkiej pisarki wybiorą – ze względu na odrobinę absurdalną fantastykę zaprawioną poczuciem humoru – opowieści o wesołym Karlssonie z dachu.

Dla wielu spośród czytelników tą ukochaną powieścią autorki jest (lub może być) „Rasmus i włóczęga”, kolejny tom jubileuszowej serii Fundacji ABC XXI. W tej powieści można bowiem znaleźć to wszystko, co w twórczości Lindgren najbardziej kochają: piękne i wzruszające postaci dzieci i niezwykłych dorosłych, dyskretne poczucie humoru, sensację i przygodę, ale także zachętę do refleksji nad naturą ludzką, nad tym, co ludzi łączy.

Polityka 14.2017 (3105) z dnia 04.04.2017; Kultura; s. 76
Oryginalny tytuł tekstu: "Inaczej, niż się spodziewamy"
Reklama