Komiksowe adaptacje popularnych filmów rzadko bywają warte uwagi, ale „Dracula” (przeł. Tomasz Sidorkiewicz, KBOOM, 4/6) jest wyjątkiem. Nie ze względu na scenariusz Roya Thomasa, dość wiernie imitujący fabułę horroru Francisa Forda Coppoli, lecz z uwagi na znakomite ilustracje Mike’a Mignoli. W 1992 r., gdy ukazywało się pierwsze wydanie komiksu, artysta miał już na koncie kilka sukcesów (rysował m.in. historie o Batmanie), lecz na status gwiazdy musiał jeszcze poczekać kilka lat aż do premiery autorskiej serii „Hellboy”.