Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Od Jane do Birkin

Jane Birkin: jak frywolna Angielka stała się wielką Francuzką

Niespełna 30-letnia Jane w 1973 r. Niespełna 30-letnia Jane w 1973 r. PA / EAST NEWS
Piosenkarka, aktorka i ikona lat 60., została znaleziona martwa w swoim paryskim mieszkaniu 16 lipca. Miała 76 lat. Jak z młodziutkiej Angielki stała się wielką Francuzką?
W 2021 r.Castel Franc/ABACA/Forum W 2021 r.

Nosiła zawsze dziewczęcą grzywkę opadającą na oczy. Kasztanowe włosy dotykały ciemnych, przeskalowanych rzęs. Przezroczyste białe bluzki, dżersejowe podkoszulki i siateczkowe sukienki noszone bez biustonosza, spódniczki mini, dżinsowe dzwony opinające uda. A w dłoni wiklinowy koszyk, który wyprowadziła z plaż i pikników prosto na czerwony dywan Cannes i szykowne ulice Paryża lat 60. i 70. Paradoksalnie to skromnemu koszyczkowi zawdzięczamy powstanie najdroższej obecnie torebki świata – Birkin – francuskiego domu mody Hermès. Młoda gwiazda z nadmierną skłonnością do zbieractwa podobno podczas jednej z podróży lotniczych między Paryżem a Londynem przez przypadek wysypała zawartość bagażu podręcznego wprost na dyrektora marki, a on wpadł na pomysł, aby stworzyć pakowną skórzaną torbę do noszenia jak koszyk w dłoni i na przedramieniu. Model jest sprzedawany do dziś i potrafi kosztować obecnie nawet kilkaset tysięcy złotych.

W wydaniu Jane Birkin wszystko było naturalne, hippisowskie, wolne od przepychu. Swój własny czarny egzemplarz torebki, podarowany jej w latach 80., nosiła aż do śmierci. Nie była dla niej symbolem luksusu i statusu społecznego. Nalepiała na nią naklejki, w tym z podobizną cenionej przez siebie Aung San Suu Kyi, a rączki obwiązywała etnicznymi koralikami.

Całe życie była sensualna i wolna, a swój wizerunek zbudowała na pikanterii kontrastów. Najpierw był nieco perwersyjny między dziewczynką a kobietą: delikatna, dziecięca twarz, niski głos, strój uczennicy, smukłość, szczupłość, drobne piersi. Niewinna, nieśmiała, a przy tym odważna i zmysłowa – ożywiona bohaterka powieści „Lolita” Vladimira Nabokova. Wcieliła się w nią nawet w piosence „Lolita Go Home”: „Wszyscy porządni ludzie się na mnie gapią, a zwłaszcza kobiety, zupełnie nie wiem dlaczego.

Polityka 31.2023 (3424) z dnia 25.07.2023; Kultura; s. 80
Oryginalny tytuł tekstu: "Od Jane do Birkin"
Reklama