Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Kanon Żadana

Żadan przejmuje i krzepi. „Śpijcie spokojnie, jutro będziemy jeden dzień bliżej zwycięstwa”

Serhij Żadan Serhij Żadan Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl
Autor kroniki wojennego Charkowa nie tylko zagrzewa do walki i dodaje otuchy. Pokazuje też kulturową przynależność miasta i regionu do Ukrainy.
materiały prasowe

„Z całej literatury/ ze wszystkich możliwości języka/ mnie osobiście zawsze interesowały słowa/ którymi mówi się/ do umarłych” – zaczyna Serhij Żadan wiersz „Martwi poeci”. Zwracając się do nich, dodaje: „Jedyna zasada – zakorzeniać się/ i przebijać./ Jedyna szansa – trzymać się gałązki głosu./ Nic poza tym nie będzie./ Nikt nie będzie pamiętał twojego milczenia./ Nikt poza tobą nie nazwie pobliskich rzek”.

Wiersz powstał jeszcze przed wybuchem wojny na pełną skalę 24 lutego 2022 r. Od dwóch lat ukraińscy pisarze walczą na froncie, giną jako żołnierze, pomagają na tyłach. I piszą. Żadan nie jest wyjątkiem. Kończący w tym roku 50 lat poeta, pisarz i muzyk po rosyjskiej napaści pozostał w Charkowie, drugim największym mieście Ukrainy, zaledwie 40 km od granicy z agresorem. Było jasne, że jeśli Rosjanie zaatakują, to Charków ucierpi najmocniej. Jest jednym z największych ośrodków uniwersyteckich w Europie, działa tu blisko 30 wyższych uczelni, które przyciągają tysiące studentów z Afryki i Azji. Oprócz nich ewakuowało się pospiesznie wielu starszych mieszkańców miasta i matek z dziećmi.

Żadan od początku wojny

Od drugiego dnia napaści Żadan zaczął prowadzić na Facebooku własny litopys. To znane od średniowiecza słowo oznacza kronikę – jest w niej miejsce na opis nastrojów na ulicach i w schronach, charkowskiej wiosny i nieba nad miastem, a głównie działań powstałego ad hoc społeczeństwa obywatelskiego, które poeta porównuje do mrowiska. Krótko, konkretnie i bez narzekań.

W czas wojny Żadan stał się ważnym ogniwem w łańcuchu pomocy żołnierzom i pozostałym w Charkowie cywilom. Woził jedzenie, ubrania i koce. Woził też mundury, buty, hełmy i noktowizory. Wyspecjalizował się w kupowaniu i dostarczaniu wojsku samochodów.

Polityka 11.2024 (3455) z dnia 05.03.2024; Kultura; s. 92
Oryginalny tytuł tekstu: "Kanon Żadana"
Reklama